Poczekajcie!!! Idea jest jak najbardziej sluszna!!! Potrzebna jest organizacja Polonijna ktora bedzie reprezentowac nas przed tutejszymy wladzami!!! Napewno nie chodzi tutaj tylko o nauke jezyka czy wypelnienie zeznania podatkowego!!!!
Na spotkaniu w ambasadzie po WOSP byla rozmowa na ten temat-nie udzielalem sie tam bo nie mam ambicji ani spolecznika ani polityka-zakres pracy takiej organizacji wg tego co zrozumialem to szeroko pojeta pomoc Polakom,szerzenie naszej kultury i oswiaty,pomoc w organizacji chociazby takich przedsiewziec jak Orkiestra Owsiaka itp ale nie tylko,pomoc naszym dzieciom i rodzinom(szkola,przedszkole) itd itd. Zawiazanie takiej organizacji wiaze sie z uzyskaniem lokalu,dotacji na prowadzenie dzialalnosci wiec nie trzeba wplacac czy zapisywac sie do zadnego "klubu polskiego" czy "seksualnego inaczej"
Fajnie ze jest rada jakas tam ale gdzie ona byla gdy bylo organizowane spotkanie w kosciele??? Dlaczego p.Stilo nie byla zobligowana do powiadomienia pozostalych organizacji o takim spotkaniu???
Cale przedsiewziecie wg mnie musi sie odbyc pod patronatem ambasady i z aktywnym uczestnictwem tej instytucji!!! Niestety czy tego chcemy czy nie i tak nieuchronie prowadzi nas to do polityki,do wysuniecia wlasnych kandydatow do wladz lokalnych tutaj. Organizacja musi objac swoja dzialalnoscia cala Norge.
Napewno niema zewolenia na koleczko wzajemniej adoracji z podzialem na role

rezes,1 zastepca,2 zastepca,3 zastepca,sekretarz,podsekretarz,skarbnik,pomocnik skarbnika,sekretarki w liczbie conajmniej 9 itd itd.
Skoro jest rada i pojawil sie ktos kto upomnial sie o ta rade dlaczego na stronie rady nie podjeto tematu????